Nauka hiszpańskiego to przede wszystkim koncentracja. Jak ją zachować?
Ile razy zdarzyło Ci się coś czytać tylko po to, aby po chwili zorientować się, że… niczego nie zapamiętałeś z tekstu? Kto z nas nie miał tak w czasach szkolnych, gdy był wręcz zmuszony do czytania rzeczy, które zupełnie go nie interesowały. Przecież to prosta droga do stracenia zainteresowania. A bez zainteresowania niestety niczego nie zapamiętamy. I tak właśnie jest z nauką języka hiszpańskiego. Dziś postanowiłam co nieco opowiedzieć o tym, jak ważna jest odpowiednia koncentracja i jak ją zachować. ¡Disfruta leyendo!
Po pierwsze: ucz się… mało
Brzmi niepoważnie? Już wyjaśniam, co mam na myśli! Wiele osób popełnia ten błąd, że przeładowuje swoją głowę milionem informacji. Z doświadczenia wiem, że krótsza nauka jest dużo efektywniejsza od wielogodzinnego ślęczenia (uwielbiam to polskie słowo, choć mam ogromne problemy z tym, aby je wymówić!) nad książkami. Nie jest tajemnicą, że nasz mózg po ok. 30-45 minutach często się „wyłącza”. I niestety, ale nawet kawa nie zmusi go do tego, aby na siłę przyjmował kolejne informacje.
To troszkę jak z jedzeniem. Lepiej jeść troszkę częściej, za to mniejszymi porcjami. Jeśli się przejemy lub będziemy chcieli wcisnąć coś w siebie na siłę, to nawet mocna herbata na trawienie nie pomoże! Co więc mogę Ci poradzić?
Ustal sobie konkretną porę do nauki. Niektórzy są rannymi ptaszkami i wszystko przychodzi im łatwiej właśnie zaraz po obudzeniu. Inni są dużo efektywniejsi wieczorem. Ustal więc jedną porę, kiedy będziesz się uczyć. Ustal też konkretny czas, np. 15, 20, 25 minut, które przeznaczysz TYLKO I WYŁĄCZNIE na naukę hiszpańskiego. Mało? A ja uważam, że w sam raz! Poświęcenie kwadransa dziennie to mała cena, jednak możesz mi wierzyć, że to wystarczy, aby po kilku tygodniach zauważyć efekty. Oczywiście, jeśli w tym czasie skupisz się tylko na tym jednym zadaniu!
Słyszałeś o tym?
W ostatnim czasie zrobiło się dość głośno o pomyśle na krótszy tydzień pracy. Niektóre kraje (m.in. Islandia) albo już wprowadziły, albo dopiero testują model pracy od poniedziałku do czwartku (jednocześnie nie wydłużając dnia pracy). O dziwo coraz więcej danych pokazuje, że krótsza praca jest dużo efektywniejsza! Potwierdzam to własnymi obserwacjami i doświadczeniami. Postaraj się więc uczyć krócej, ale za to regularnie i w pełnym skupieniu!
Po drugie: wyłącz rozpraszacze
Nauka hiszpańskiego to nie są rurki z kremem, które można wcinać, w trakcie oglądania ulubionego serialu! Ja wiem, że łatwo ulec złudzeniu, że można robić dwie rzeczy na raz. Oczywiście nikt nie broni Ci słuchać podcastów na temat nauki hiszpańskiego, np. w trakcie gotowania, czy sprzątania. Jednak jeśli już masz swoje zaplanowane 15 minut na naukę, to poświęć ją tylko na to – nie ważne, czy powtarzasz słówka, czytasz artykuł po hiszpańsku, czy przeglądasz moje materiały do nauki. : )
Dziś jesteśmy totalnie przeładowani informacjami i bodźcami. Warto więc troszkę od tego odetchnąć. Codziennie dostajemy przecież dziesiątki powiadomień, newsów, czy informacji, które do niczego nie są nam potrzebne! To trochę tak, jakbyśmy (za przeproszeniem) traktowali swoje głowy jak śmietniki. Moja rada jest taka:
Wyłącz telefon, telewizor, muzykę i laptopa. Nie pilnuj gotujących się ziemniaków, nie mieszaj zupy i nie maluj rzęs. Po prostu skup się tylko na nauce przez 15 minut dziennie!
Po trzecie: pozwól swojej głowie odetchnąć
Ta rada jest nieco powiązana z drugą. Jeśli chcesz zachować odpowiednią koncentrację w trakcie nauki hiszpańskiego, to nie przeładowuj swojej głowy. Dawaj sobie czas na regenerację i odpoczynek – zupełnie, jak z ćwiczeniami fizycznymi. Ponoć mózg jest jak mięsień, więc trzeba mu dać odpocząć po większym wysiłku. : )
Zadbaj o siebie!
Pamiętaj, że Twoja koncentracja jest uzależniona od Twojego zdrowia. Przemęczenie, zbyt krótki sen, niedojadanie lub nieodpowiednia dieta – wszystko to sprawia, że dużo trudniej skupić się na nauce, również nauce hiszpańskiego!
Nie traktuj więc nauki jako przymusu i obowiązku. Wyrób sobie dobre nawyki i rutyny, a nie złe! Oczywiście, że wymaga to odrobiny pracy. Ale to wysiłek, który przynosi owoce i szybko się zwraca. Jaka jest moja recepta na zachowanie odpowiedniej koncentracji? Skupiaj się krócej, ale za to intensywniej, np. na 15, czy 20 minut intensywnej nauki. Małe za to konkretne cele, to jest to!
Chcesz rozpocząć w nowym roku szkolnym naukę hiszpańskiego? To zapraszam Cię na mój darmowy 10-dniowy kurs hiszpańskiego! Zapisując się na niego, zyskujesz:
- możliwość nauki z native speaker’em,
- codziennie nowe materiały przez 10 kolejnych dni,
- dostęp do wiedzy 24h/7 dni,
- kurs dla osób początkujących, które nie znają hiszpańskiego,
- darmowy e-book do pobrania,
- dostęp do zamkniętej grupy na Facebooku!