Dziś będzie troszkę nietypowo, ponieważ chciałabym opowiedzieć Wam o najważniejszym święcie narodowym w Hiszpanii. Chodzi oczywiście o Dzień Kolumba, obchodzony 12.10. Musicie wiedzieć, że to data niezwykle ważna dla wszystkich krajów hiszpańskojęzycznych. Jak obchodzone jest to święto? Jakie znaczenie ma dla nas postać Krzysztofa Kolumba? Na te, i wiele innych pytań, odpowiem w kolejnym artykule!
Panie Kolumb, gdzie Pan tam płyniesz?!
Zacznijmy od początku, czyli od… 1492 roku. To właśnie na ten rok datuje się słynne „Odkrycie Ameryki”, którego dokonała załoga Krzysztofa Kolumba. Wiecie w ogóle, że jego hiszpańskie imię i nazwisko to Cristóbal Colón? Albo, że wcale nie planował odkrywać nowych lądów? No i że był całkiem niezłym biznesmenem? Przy tej postaci warto się na chwilę zatrzymać, bo dla nas, Hiszpanów, ma ogromne znaczenie.
Zacznijmy od tego, gdzie Kolumb w ogóle chciał popłynąć. Nie chcę Was zanudzać historią, więc przejdę do konkretów: plan był taki, aby odkryć łatwiejszą drogę do Indii, a w zasadzie do wschodniej Azji. W tym celu Kolumb szukał odpowiedniego „sponsora” dla całej wyprawy. Może się zdziwicie, ale początkowo zainteresowanie było w zasadzie… zerowe. Wszystko przez brak doświadczenia samego Kolumba, ale także przez to, że większość przywódców miała na głowie ważniejsze zmartwienia. Na liście wtop Kolumba znajduje się m.in. król Portugalii, Jan II, który nie chciał słyszeć o tego typu pomysłach.
Majestatyczny pomnik Kolumba można podziwiać w Barcelonie, w miejscu, z którego wyruszył w swoją wielką podróż. Pomnik znajduje się na środku Placa Portal de la Pau obok Port Vell (Stary Port). W tym miejscu zaczyna się, lub kończy, słynny deptak La Rambla.
Tutaj zaczyna się hiszpański wątek. To właśnie Izabela I, czyli królowa Kastylii, zgodziła się wesprzeć całe przedsięwzięcie, jednocześnie organizując wyprawę pod banderą Korony Hiszpańskiej. Sam Kolumb zagwarantował sobie 10% od wszystkich znalezionych bogactw. Niektórzy żartują nawet, że był lepszym biznesmenem niż odkrywcą 🙂
Dzień, w którym Hiszpania rozpoczyna nową epokę
12.10.1492 roku wyprawa Kolumba dotarła do dzisiejszego wybrzeża Bahamów, dokonując tego, co dzisiaj nazywane jest „odkryciem obu Ameryk”. Prawda jest taka, że w tamtym momencie Kolumb był przekonany, że znajduje się w pobliżu Chin, Japonii i Indii, czyli 13000 kilometrów dalej! Nie wiem jak Wy, ale ja wolałabym nie trafić na Ubera z Kolumbem za kierownicą…
Można żartować z Kolumba, jednak fakt jest taki, że jego 4 kolejne wyprawy rozpoczęły nową erę w historii świata – erę wielkich odkryć geograficznych. Dla Hiszpanów 12 października jest wielkim świętem, ponieważ to tego dnia Hiszpania rozpoczęła okres „językowej i kulturowej projekcji poza europejskimi granicami”, cytując jedną z hiszpańskich ustaw. W praktyce wygląda to tak, że w niemal każdym hiszpańskojęzycznym kraju obchody przebiegają nieco inaczej. Jednak jedna rzecz jest wspólna: wszyscy Latynosi bawią się równie mocno!
Dzień Kolumba – jedno święto, różne nazwy
Jak wspomniałam, w niemal każdym kraju latynoskim Dzień Kolumba obchodzi się nieco inaczej. W różnych krajach posiada także swoją własną nazwę. Dzień Kolumba w Hiszpanii to Día de la Hispanidad i taką nazwę zapamiętałam z dzieciństwa. Jednak już w Ameryce Południowej (w znacznej większości krajów) nazywany jest Día de la Raza. W Argentynie można z kolei trafić na oryginalną nazwę Día del Respeto a la Diversidad Cultural, co można przetłumaczyć jako „Dzień poszanowania dla różnorodności kulturowej”. W Stanach Zjednoczonych również obchodzi się to święto, jednak tam jest to po prostu „Columbus Day”.
A jak obchodzone jest nasze święto? Przede wszystkim dla nas dzień ten ma podwójne znaczenie, ponieważ zbiega się ze świętem Madonny del Pilar (La Virgen del Pilar) – patronki Hiszpanii. Z tej okazji w Madrycie organizowana jest uroczysta parada wojskowa, na której pojawia się rodzina królewska. W wielu regionach mieszkańcy przywdziewają regionalne stroje, aby uczcić naszą patronkę. Poza tym, jak to Hiszpanie: bawimy się i ucztujemy!
Z tego, co wiem, to w tym dniu w Meksyku składana jest cześć rdzennej kulturze. W Argentynie Día del Respeto a la Diversidad Cultural to dzień poświęcony na refleksję na temat historii i praw rdzennej ludności Ameryki Południowej. Jest w tym oczywiście wiele zadumy i smutnych przemyśleń na temat krwawej historii tego kontynentu. Ale już w Kostaryce obchody „odkrycia” Ameryki zbiegają się z karnawałem, dlatego świętowane są niezwykle hucznie.
Jak widzicie, 12 października dla niemal wszystkich krajów hiszpańskojęzycznych jest szczególną datą. Nas wszystkich łączy wspólna historia. Ciekawe jednak jest to, że poszczególne kraje, czy regiony, przeżywają ją w inny sposób – czasem w zadumie, a czasem przy zabawie, czyli… po latynosku! 🙂
Zdaje się, że i w Polsce powinniśmy zacząć świętować to święto, bo – jak się okazuje – pan Krzysztof był Polakiem.
https://www.hoy.es/v/20101206/sociedad/cristobal-colon-polaco-segun-20101206.html